Kurz opadł, drogi wyrównane, płoty naprawione...
emocje jeszcze nie, a my przygotowujemy się do następnych zawodów. 20 Rajd Warmiński - Toyota 2017 przeszedł do historii. Pragnę podziękować tym wszystkim, którzy wykazali dużo dobrej woli, aby rajd ten mógł wystartować. Dziękuję Panu Gustawowi Markowi Brzezin, Marszałkowi Województwa Warmińsko - Mazurskiego za objęcie Patronatu Honorowego nad rajdem oraz wsparcie finansowe. Panu Prezydentowi Olsztyna Piotrowi Grzymowiczowi za okazałą determinację podczas zakończenia rajdu i cierpliwe wręczanie pucharów dla tych, którzy dojechali do mety nad jeziorem Ukiel .Za pomoc w bezpiecznym przeprowadzeniu rajdu, ukłony i podziękowania dla Pani Małgorzaty Chyziak - Starosty Olsztyńskiego. Panom Wójtom gmin Jonkowo, Świątki i Dywity za pozytywne opinie dot. wykorzystania "ostatnich, prawdziwych i bardzo dobrych" dróg szutrowych na trasy OS. A to wszystko na WARMII ! Gratuluję Panu Miłoszowi Słomińskiemu Prezesowi firmy MIR-WIT w Olsztynie, doskonałego wyboru naszego klubu do promocji swojej firmy poprzez sport samochodowy oraz Panu Rafałowi Nowakowskiemu za to, że był wszędzie tam, gdzie być powinien. Dziękuję naszym stałym partnerom z Warmińskiego Banku Spółdzielczego w Jonkowie w osobie Pani Prezes Elżbiecie Krasowskiej - Jaworskiej, Panu Prezesowi Czesławowi Reut z Automobilklubu Warmińsko - Mazurskiego w Olsztynie, Panu Hubertowi Strzeleckiemu Dyrektorowi CH Carrerfour w Olsztynie, Panu Antoniemu Wawrzyn, właścicielowi firmy Olpol - Wawrzyn w Olsztynie, Panu Wiesławowi Pokrzywnickiemu właścicielowi Manor Hotel za to,że są z nami przez wiele lat. Dziękuję wszystkim partnerom, którzy dołożyli wiele inwencji i pracy aby rajd szczęśliwie dotarł do mety a kibice na bieżąco mogli śledzić jego przebieg - za to dzięki firmie Aturi z Hubertem Ciepluchem. Że było bezpiecznie, to zasługa dobrze przygotowanej trasy oraz jej zabezpieczenie przez karetki ratunkowe firmy Ratownik Medyczny z Biskupca, wozy ratownictwa drogowego z OSP Jonkowo i Świątki, policjantów "drogówki" z Dobrego Miasta. Jak żartobliwie podsumował rajd, lekarz zawodów, Pan Piotr Kulpaka - co to za zawody motorowe w których nikomu nie spadł włos z głowy? Doktorze Piotrze- tak będziemy trzymać dalej! Wielkie ukłony dla strażaków z OSP Świątki, Dobrego Miasta, Praslit, Cerkiewnika oraz społeczności z sołectw z Łom, Bukwałdu, Barkwedy, Polejek, Frączek i Różynki oraz młodzieży z "Elektronika" i innych, którzy wybrali pracę przy zabezpieczeniu rajdu zamiast niedzielnego wypoczynku. Szczególne podziękowania dla moich młodszych kolegów z Automobilklubu Warmińskiego a także z Automobilklubu Nowomiejskiego, Podlaskiego i Olsztyńskiego Klubu Rajdowego oraz kierowcom z samochodów organizatora z Krzysztofem Hołowczycem na czele. Bez WAS impreza ta nie ruszyła by ze strefy serwisowej. Dziękuję zawodnikom za start w Prologu na stadionie OSiR i rajdzie oraz wspaniałą atmosferę wytworzoną podczas zawodów. Gratuluję najlepszym osiągniętych wyników, pozostałym dotarcia do mety a tym, którzy z różnych powodów nie" stawili" się nad brzegiem jeziora Ukiel, życzę aby uczynili to w przyszłym roku. A teraz najlepsi. W klasyfikacji Gość nie było niespodzianki. Wygrali Zbigniew Staniszewski i Sebastian Rozwadowski (Ford Fiesta R5), którzy mieli blisko dwie i pół minuty przewagi nad Hiszpanami Nilem Solansem/Miqulem Ibanezem (Ford Fiesta R2). — Chciałem podziękować organizatorom za fantastyczny rajd. Był trudny, bardzo wymagający. Jestem szczęśliwy, bo po tych trudnych odcinkach fantastycznie się jechało — mówił podczas ceremonii na plaży miejskiej Zbigniew Staniszewski. Bardzo pozytywny dzień za nami. Odcinki niemal kultowe, prędkości potężne, dużo pracy, skupienia i zaangażowania. I znakomity wynik na mecie, nie krył zadowolenia także pilot Staniszewskiego, Sebastian Rozwadowski z Automobilklubu Warmińskiego. Duże podziękowania na ręce organizatorów i partnerów rajdu za dobrą robotę. Świetnie, że dołączył nowy partner tytularny rajdu. No i znakomicie, że meta była ulokowana na plaży Jeziora Ukiel. Dziękuję i pozdrawiam wszystkich, którzy nas mijali i kibicowali. Jednocześnie zapraszam już za kilka dni do Mikołajek. Dzisiejszy start był dla mnie znakomitą rozgrzewką przed eliminacją mistrzostw świata.— Rajd bardzo mi się podobał. Odcinki były świetne, świetnie przygotowane. Byliśmy tutaj już w 2015 roku i pewnie powrócimy za rok, żeby znowu przygotowywać się do Rajdu Polski — powiedział z kolei Nil Solans, kierowca z Hiszpanii. Odcinki były naprawdę fajne, zwłaszcza pierwszy i ostatni. Na drugim było troszeczkę dziur i musieliśmy dużo hamować, żeby nie popsuć samochodu. Ogólnie: fajne tempo, dobra zabawa, jestem zadowolony ze współpracy z pilotem. Podziękowania dla niego, dla całego serwisu, jak i również dla naszych partnerów, bez których nie byłoby nas tutaj. Rajd ogólnie przejechany czysto, powiedział na mecie Konrad Dudziński, który zwyciężył w klasyfikacji generalnej RO. Załoga odebrała z rąk Prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza okazałe puchary oraz od Pana Prezesa Miłosza Słomińskiego, nagrody ufundowane przez firmę Mir-Wit. W SKJS najlepszym okazał się Kacper Terlikowski z AK Polskiego, który "podróżował" po Warmii wraz z "umysłowym" Marcinem Grabskim autem Subaru Impreza. A, że jechali bardzo szybko na mecie odebrali puchar i nagrody za "generalkę" i Kl. 5. Z pucharów i upominków szczególnie cieszyła się załoga Fiata Seicento: Tymoteusz Jocz/ Marek Malinowski, która wygrała w klasie K-1 a w generalce zajęła 14 miejsce, pozostawiając za sobą wiele mocniejszych aut. O powyższych zdarzeniach merytorycznie, ze swadą i życzliwością pisały, mówiły i pokazywały rajd media ogólnopolskie i lokalne. Dobra robota. A teraz czas na 21 RAJD WARMIŃSKI - ??? 2018. Mam nadzieję, że będzie to TOYOTA.
Z wielkim szacunkiem dla wszystkich,
Wojciech Fijałkowski - Dyrektor Rajdu
<< Powrót