Rajd Świątki, który został rozegrany w niedzielę 22 sierpnia, okazał się strzałem w dziesiątkę. Został rozegrany jako 3 runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Powiatu Olsztyńskiego - Szlakami Świętej Warmii. To pierwszy rajd w okolicach Olsztyna rozegrany w „ekspresowej”, jednodniowej formie na jednym z ulubionych szutrowych oesów stałycb bywalców Rajdu Warmińskiego – Różynce. Oes ten był pokonywany trzykrotnie w obie strony. Rozegranie go jako SKJS dało z kolei możliwość zmierzenia się z szutrami rajdowej „młodzieży”.
Nie było jednak mocnych na szutrowego mistrza, Zbigniewa Staniszewskiego, który podróżował najszybciej wszystkich próbach. Pandemia odpuściła na tyle, że organizowanie rajdów w tym sezonie okazało się możliwe, a wygłodniali rywalizacji zawodnicy tylko czekali na szansę zmierzenia się z „poważnymi” szutrami. Dał ją rozegrany 22 sierpnia Rajd Świątki, który okazał się idealną imprezą do wyprowadzenia rajdówek z garaży na prawdziwe, piękne, lecz wymagające szutry Warmii. Kompaktowa formuła rajdu przyciągnęła do Świątek liczne grono zawodników i uczestników – zarówno tych licencjonowanych, jak i amatorów. Dla niektórych z nich było to pierwsze spotkanie z luźną nawierzchnią na prawdziwym OSie. Odcinek Różynka-Jankowo, pokonywany w obie strony, był szybki i wymagający, co stanowiło świetną szkołą dla nowicjuszy oraz bylo solidnym treningiem dla starych wyjadaczy. Z okazji pościgania się na swoich ulubionych szutrach skorzystał m.in. Zbigniew Staniszewski, który wystartował w Rajdzie Świątki w duecie z Danielem Siatkowskim. Rallycrossowy lider Mistrzostw Europy SC był punktem odniesienia dla innych załóg, które mogły się z nim porównać. Co prawda Staniszewski nie dał szans rywalom, pewnie jadąc po wygraną w klasie gość, ale to nie oznaczało, że zabrakło walki. Wręcz przeciwnie – ta była wyjątkowo zacięta i toczyła się dosłownie do ostatnich metrów rajdu, a niektóre załogi na mecie rozdzieliły ułamki sekund. W generalce Rajdu Świątki triumfowała załoga Andrzej Pauperowicz / Ewelina Pauperowicz, jadąca Subaru Impreza.
Z 33 startujących w rajdzie załóg zdecydowana większość dotarła szczęśliwie do mety rajdu, choć nie zabrakło rajdowych incydentów, z których wszystkie jednak zakończyły się bezpiecznie. Takie są rajdy, a szutry nie wybaczają błędów. Są za to świetną lekcją techniki jazdy dla każdego kierowcy. Z tej możliwości uczestnicy Rajdu Świątki mogli skorzystać dzięki uprzejmości władz gminy Świątki, które po raz kolejny z otwartymi ramionami przyjęły rajdowców. Organizator imprezy, Automobilklub Warmiński już natomiast planuje kolejne rundy cyklu RSMPOL jeszcze w tym sezonie
<< Powrt
